środa, 31 sierpnia 2011

wiec patrz , bo wlasnie ide dać sobie rade.

zakończenie wakacji zaliczoneee ! ; d
ale dalej nie moge pogodzic sie z tym ze jutro do szkoly.. mi sie nie chcee. !

kurde , dzisiaj sluchajac o problemie Jadzi zdalam sobie sprawe , w jak piekny sposob zjebalam jedna sprawe, w ktorej juz nie mam odwrotu i mozliwosci zmienienia czegos. brawo ja. taki genialny to nie moze byc nikt inny . no i dlaczego ja wczesniej nie pojelam ze tak by bylo lepiej ? fuck off. przynajmniej moge przyznac sobie tytul mistrzyni w rozpieprzaniu czegos co moglo miec fajna przyszlosc. czuje ta satysfakcje . oł jea.

maaamoooooo ja chce na to ogniskooooo !!!!!!!!!!!!!! proszee ! ; (((((((((

Think that you need a little riddle down the middle, baby
Won't you
Turn me on

wtorek, 30 sierpnia 2011

- mamooo ! gdzie jest moja rybkaa ?!
- aa , gdzieś między kiblem , a oceanem atlantyckim.

taa.. i to by było na tyle . ale poszło po mojej mysli i jestem z siebie dumna. 
taa , to dzisiaj sie troche dzialo ; d
najpierw miasto , bilety na Gienka Loske , potem u Jagody Sala Samobójców , potem Buszkowice  A potem Galeria z debilami z Rogozińskiego ; d

jutro tez sie pewnie bd dzialo , noo w koncu pozegnanie wakacji ; d


- TOBIE SIE W DUPIE POPRZEWRACAŁO , SYNU , TOBIE SIE W DUPIE POPRZEWRACAŁO 


krwawię cicho żyjąc , żyję cicho krwawiąc ,
świat zamknięty , rany otwarte.

Nie znasz składu powietrza , którym oddychasz , to powietrze Cie zabija.

poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Gdzieś między nocą i dniem
Tych kilka chwil żeby być.

koncerty ! koncerty ! koncerty ! JEAAA ! ; d
co tu dużo pisać - ZAJEBIŚCIE BYŁO !
lubię  być w pogo z Sawicką <3 ; p
a i Jadziu masz ładnego siniaka w kształcie serca , zrobionego przez Fagasa <3 ; d

Adi : wiesz co ?
tyszor : nom ?
Adi: KURWA NUDZI MI SIE ! 
debiiil  xd ; * ; d dzieki ze jestes ; ))

tego chyba nie trzeba komentować .

W barze na rurze tańczy Samba!!
BUczii < 3

piątek, 26 sierpnia 2011

puk puk puk ... PUK PUK PUK ... JEB JEB JEB - taa.. Oski zainspirowałeś mnie do stworzenia tytułu notki na bloga . ; d

ja dalej mam cała kolonie przed oczami.. ale juz nie reaguje "świeczkami"  ; p
no cóż najwyzszy czas sie ogarnąć ! szkoda tylko ze nie umiem..
nawet wychodzi mi zajmowanie sobie czasu wolnego. wczoraj san z debilami. I chyba mialam troche mokre nogi i buty. Adi wiesz cos o tym ? no , chyba powinienes. 
jutro sie widze z kuzynkiem i z dziewczynkami ; p bedzie jazda ; d juz sie nie moge doczekac ale nie chce mi sie o 8 wstawaac ! ; (((
chyba w poniedzialek bede w stanie zrobic cos co powinnam zrobic juz dawno. ale nie mam pojecia jak zareaguje jak znow cie zobacze. moze byc ciezko ale musze sobie poradzic.

serce ! Ty sie lepiej pakuj i spierdalaj , bo jak sie rozum dowie coś ty narobiło...

środa, 24 sierpnia 2011

płynie sobie rower wodny , płynie sobie rower wodny.
no i koniec.. wrociłam do domu.. juz po Dąbkach.. i choć jestem w domu gdzies od 8 rano to dalej nie wierze ze juz po wszystkim..
to byla chyba najlepsza mozliwa kolonia, ale bez tego towarzystwa to nic by z tego nie wyszlo..
udało nam sie z pokojem i z sasiadami , tymi spiewajacymi pod prysznicem i tymi zabijajacymi komary na scianie kijem z ktorymi spedzalysmy z Kasia znaczna czesc dnia ; ) 
ehh... bedzie co wspominac i to dlugo Ci co wiedza co sie dzialo tez beda to wspominac.. jest tego niestety stanowczo za duzo zeby opisywac ; )
byly  miedzy nami gorsze i lepsze chwile.. i jedna dosc ostra sprzeczka z Kasia ktora sie nie fajnie skonczyla. ; |
ale wszystko sie wyjasnilo i jest juz okej.
nie wiedzialam ze tak ostro zareaguje na tą widomosc ze jestem juz w domu i ze te 12 dni minely jak zwykly weekend .. tak Oska byly świeczki i to takie mega.. ryczenie przed zdjeciami z koloni przez jakies 2 godzinki.. ale juz sie chyba z tym pogodzilam i daje rade. za tydzien znow sie spotkamy wszyscy.. szkoda tylko ze w szkole a nie na plazy.. ; |
wiem juz ze czesc pierwszych klas jest w porzadku da sie z nimi gadac , smiac sie i tanczyc ; ddd ten ostatni rok w szkole bedzie przebojowy i ja to wiem ; dd

za chwile KFC z nasza ekipa + Buczii ; **** 

i dziekuje wam zwlaszcza za to ze pomogliscie mi zapomniec o jednej sprawie...
zebrałam sie w sobie i juz wiem co robic.



czwartek, 11 sierpnia 2011

Nawet jeśli będzie bolało, prawdę wykrzycz prosto w twarz. - oj wykrzycze ! i aż się zdziwisz..

taka prawda ! - wygarne Ci wszytko ! to co mam Ci do powiedzenia. chyba w końcu zebrałam sie w sobie zeby to w koncu zrobic.. 
wogole to nie spowdziewalam sie tego.. to bylo chamstwo a nawet gorzej.. i zepsules mi ostatni dzien w przemyslu..
a kiedys mialam taka szanse na cos lepszego i zrypałam to dla ciebie a ty tak sie odplacasz. dzieki.

ahhh... jutro Dąbeczki *_* *_*
bede tęsknić dupkii < 3 3 3 3 ; (((((((((((
ale bd za*ebiscie ;d
 wracam 24 sierpnia. bede pod telefonem i na gg ; ]


nie jestem zabawka i moimi uczuciami bawic sie nie bedziesz.. zapamietaj na przyszlosc ! 

wtorek, 9 sierpnia 2011

Ja po prostu mam swoje myśli, swoje nadzieje i marzenia ... niektóre myśli mnie przerażają ... za wieloma rzeczami tęsknie ... tymi które miałam, które mam ... gdzieś ale mam ..

dziś kolejny dzień spedzony na kazanowie. było dość faajnie . I Frytka wreeszczie sie uśmiechnela ; ) 

aktualnie siedze i patrze jak Jagódka śpi i rozmyslam nad decyzjami ktore w najblizszym czasie podejme.. pare rzeczy sie zmieni , nie wiem jeszcze czy na lepsze czy nie ale one po prostu musza sie zmienic..

za jakies 3 dni jade.. ciesz sie bo w koncu odpoczne  nabiore dystansu.. ale niestety wiem ze wroce do tych wszystkich problemow po powrocie do dou, bo chyba dopiero wtedy zaczne cos zmieniac i to moze nie byc fajne.. ; /

 nie dodam zadnego zdjecia bo na jgody kompie nic nie mam ; ]ale moze dodam cos jutro

 chyba ide spac. see you. a jesli znowu mi sie przysnisz, przysiegam ze ktos na tym ucierpi.. 

niedziela, 7 sierpnia 2011

mimo wszystko dziękuję za to co było, ale zbyt wiele się zmieniło.

no to dzis przezylam , jeden z najlepszych dni w ciagu ostatnich miesiecy ; ) pojechalam niby tylko odwiedzic kuzynka i moje wariaty , ale nie wiedzialam ze poznam tyle fajnych ludzi i ze bedzie tak bosko ; d
na poczatku poznalam Kamila , ktory sie okazal sie byc moim bratem xd fajnie nie ?;d
a potem jeszcze Kasia i Stachu ; d i byla fajna ekipa na siedzenie w buki i Jadzi pokoju ( za ktory dostaly PAŁEEEE !!! wstydz sie siostrzyczkoo ; dd ; ****  ) i na robienie zdjec;d
a i jeszcze Paweł mnie próbowal na desce uczyc jezdzic ale poki co nie wyszlo ;d a;e obiecal ze mnie nauczy i trzymam za słowo ;d widzimy sie jak znad morza wroce młodyy ; ddd

oni dali mi do zrozumienia ze duzo sie zmienilo i ja tez kilku zmian musze dokonac .. nie jest to fajne i fajne nie bedzie ale ciesze sie ze pomogli mi to sobie uswiadomic. potrzebowalam 
tego.
4 dnii ! < 3 3 3 

 no to ja sie wylogowuje z tego swiata. see you.

sobota, 6 sierpnia 2011

Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, 
by pójść naprzód. 

no to ja już chyba swój sposób znalazłam.. po prostu zapomniałam o tej sprawie. Szkoda tylko ze razem z toba wszystko wrocilo.. ale cóż , jakos musze z tym zyc.

daajcie mi juz jutro a przestane wszystkich wku*wiac !  juz z tej nudy zaczynam wariowaaac ! a jutro jade do moich miskow ; ) i na pewno dlugo tego dnia nie zapomnee ; d

wczoraj Horyniec. nie bylo az tak zle jak przypuszczalaam ; ] a wieczorem " mala " sesyjka z Olaa ; d a dzisiaj to my chyba cale miasto obeszlysmy niee ?;d
i zaraz chyba idziemy na jeszcze jedna sesyjkee ;d 

no i to by bylo na tylee na dzisiaj ;d w poniedzialek napisze cos o jutrze ale poki co, narkaa ; dd


5 dniii !!!!!!!!!!!!! < 3 3 3 3 3 3 3 3 3 

Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności a daje więcej światła.

czwartek, 4 sierpnia 2011

mm.. mięsniaki , 
no to idziemy.. !
no troche mnie nie było.. ale niestety brak kompaa.. ; //

dzisiaj dzień z Olą ! ; *** no to do pizzeri mamma mia nas nie wpuszcza xdd
ale to nie moja wina ze mam uczulenie na pszczoły xd

no troche sie wydarzylo przed te 4 dni ; dd
ale za duzo zeby pisac ;d

za jakies 8 dni jadee ;d oo matko ja juz sie doczekac nie mogeee ;d;d bedzie sie dzialo ; dd 
jeszcze musze sie ze wszystkimi pozegnac ; d a jak wroce to czeka mnie paare atrakcji ; d ale narazie nic nie pisze bo jeszcze nie wypali xdd

dobra spadam bo Ola sie spieszy ; (( kocham Cie dupkuu ; **** 
napisze cos nowego jak sie komus wryje do kompaa ; d see you ! ; )
kocham to zdjecie !!!! ; d ale Ciebie i tak kocham bardzieej ! : *** hahaha ! zabiłam pszczołe nozem z sosem czosnkowym ; d no ale to Oli wina bo przy niej to zawsze mam odpały xddd